Wielkanoc
Anglosasi mają kłopot – ich nazwa Wielkanocy, w przeciwieństwie do nazw stosowanych w większości języków chrześcijańskiego świata (gdzie wygrywa pascha i jej rozmaite wersje) jest co najmniej dziwaczna. Easter.
Skąd się to nietypowe słowo wzięło?
Beda Czcigodny (łac. Venerabilis) – ok 672 – 25 V 735 – anglosaski mnich i uczony, “ojciec historii angielskiej” – w jednym ze swych najważniejszych dzieł De temporum ratione, które notabene przyczyniło się do popularyzacji pojęć “naszej ery” i “przed naszą erą” pisał, iż miesiąc Eostremonat (Eosturmonath) (kwiecień) otrzymał swą nazwę od bogini Eostre:
Eosturmonath, który zwiemy teraz często “miesiącem paschalnym”, imię swoje otrzymał na cześć ich bogini, o imieniu Eostre, dla której, tego właśnie miesiąca wyprawiano uroczyste uczty i festiwale. Teraz oznaczają jej imieniem radość nowych rytuałów paschalnych, za pomocą jej starożytnego imienia dawnego obrządku. (De temporum ratione, rozdz. XV – “Angielskie miesiące”)
Tę etymologię pośrednio wsparł w XIX w. Niemiec Jakob Grimm (z tych Grimmów), który w swojej książce z 1835 Deutsche Mythologie pisał o germańskiej bogini Ostarze, która miałaby być odpowiednikiem Eostre. Powoływał się na takie m.in. argumenty jak niemiecki termin na “zajączka wielkanocnego” – Osterhase, oraz wiele zwyczajów i tradycji.
Na istnienie obu boginek nie ma jednak, poza wspomnianymi, żadnych innych świadectw ani dowodów. Są zatem ludzie, którzy twierdzą iż zarówno Beda jak i Grimm wymyślili je na potrzeby swojej pracy, a słowo easter oznaczało po prostu wiosnę. Podobnie mocno problematyczna jest etymologia wywodząca easter od babilońskiej bogini Isztar (Esztar, Astarte) Grimm wspierał także i ją sugerując, że obie boginie Isztar i Eostre – miałyby być związane z planetą Wenus.
Jakkolwiek by nie było wszystkie wymienione słowa mają swój wspólny indoeuropejski rdzeń “aus” (świecić, świtać, wschodzić), który zupełnie niezależnie mógł rozwinąć się w imiona bogiń związanych ze światłem, narodzinami i płodnością (pomyślmy o estrogenie)
Krótka lista takich wariacji: Ostare, Ostara, Ostern, Estre, Ester, Eoster, Eostra, Eastre, Eostur, Eastra, Eastur, Austron, Aurora, i Ausos. Nie wolno też zapomnieć o greckiej Eos.
Wesołego jajka!
pmk wrote:
Znana jest tez legenda o bogini Eostre zamieniła kurczaka w zająca. I tak powstał zajączek wielkanocny, który raz do roku w podzięce bogini (nie do konca lapie za co on dziekuje) znosi jej jaja.
Posted on 06-Apr-07 at 9:22 am | Permalink
komerski wrote:
Wolałbyś być kurczakiem niż zającem? Zając ma fajową kitę!
Posted on 06-Apr-07 at 9:28 am | Permalink
pmk wrote:
Ale zajacowi mozna uszy przytrzasnąć!
Poza tym ta wada zgryzu… kaszanka.
Posted on 06-Apr-07 at 11:24 am | Permalink
Dru' wrote:
I sądząc z legendy jest nieśmiertelny (tudzież niespotykanie długowieczny). A kurczak mógł być zaledwie zwykłym kurczakiem.
Poza tym kita jest the best.
I o kurczaku nie ma żadnych dowcipów.
Posted on 06-Apr-07 at 2:11 pm | Permalink
komerski wrote:
A ten o gąsce Balbince?
Posted on 06-Apr-07 at 2:37 pm | Permalink
Hoko wrote:
A mnie tam smakują i zając i kurczak…
Posted on 06-Apr-07 at 3:06 pm | Permalink
pmk wrote:
@komerski
Ależ wodzu, co wódz?!
btw. Balbinka była gąską.
Posted on 06-Apr-07 at 5:07 pm | Permalink
Dru' wrote:
Nie znam dowcipu o gąsce Balbince. ;>
Posted on 06-Apr-07 at 9:04 pm | Permalink
komerski wrote:
Dru? Naprawdę?:)
Posted on 06-Apr-07 at 9:47 pm | Permalink
Dru' wrote:
Zapomniałem. Bo ja mam zaawansowaną sklerozę… a to było bardzo dawno temu.
Posted on 07-Apr-07 at 1:47 am | Permalink
Hoko wrote:
Przychodzi Kurczak do doktora:
-Panie doktorze, przejadłem się.
-Komu?
Posted on 09-Apr-07 at 3:02 pm | Permalink
Komerski Info Blog » Birthday! wrote:
[...] wchodzą dwie ostatnie opcje. Przez cały ten czas przeżyłem razem z Wami najrozmaitsze przygody: świętowaliśmy, łapaliśmy kury, troszkę rozrabialiśmy (co nie dziwi biorąc pod uwagę, że czasem lały się [...]
Posted on 10-Oct-07 at 11:21 am | Permalink